Jak było? Mimo chłodu gorąco! A wszystko dzięki wielkim sercom mieszkańcom Lubartowa i okolic.To właśnie specjalnie dla Was zorganizowaliśmy pierwszą wigilię w Lubartowie. Dzięki pomocy naszych przyjaciół udało nam się zapełnić nasz wigilijny stół potrawami. A tych wprawdzie nie było dwunastu, ale cieszyły się ogromnym powodzeniem. Jak się okazało mieszkańcy Lubartowa w trakcie szału przedświątecznych zakupów i porządków znaleźli chwilę, by z nami zjeść, pośpiewać kolędy i złożyć sobie świąteczne życzenia. W trakcie spotkania nasz przyjaciel ksiądz Robert Farian zmówił modlitwę za wszystkich mieszkańców Lubartowa, a także symbolicznie podzielił się opłatkiem. Mimo chłodu i śniegu na wigilii z Sąsiadami było gorąco! Mamy nadzieję, że za rok również spotkamy się przy wigilijnym stole!