Pierwszy raz Stowarzyszenie Sąsiedzi dołączyło do wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku pomogliśmy lubartowskiemy sztabowi Orkiestry pobić rekord.
Wczorajsza pogoda nie pomagała w zbieraniu datków na dzieci z chorobami onkologicznymi. Śnieg i mróz dawał się we znaki. Dlatego dla wszystkich wolonatriuszy, ale także dla tych, którzy wrzucali pieniążki do orkiestrowych puszek przygotowaliśmy coś ciepłego. Aż w dwóch kotłach kuchni polowej ugotowaliśmy prawdziwą wojskową grochówkę, która rozeszła się jak świeże bułeczki. Dla tych, którzy chcieli się tylko ogrzać, była pyszna i oczywiście gorąca kawa inka. Od rana graliśmy z Orkiestrą, a muzycznie wspierał nas dj Kolejarz. Nie zabrakło gier i zabaw, konkursów i pamiątkowych zdjęć. Cieszymy się ze wspaniałej współpracy z lubartowskim sztabem pod wodzą Łukasza Gajowniczka. Mamy nadzieję, że za rok zagramy znowy na XIX Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.